- Ty chyba żarty sobie robisz ! - wrzasnął . - To ja wylałem siódme poty aby cię znaleźć , a ty wygodnie sobie żyłaś i jeszcze z nim jesteś !
- Wcale z nim nie jestem ! - nie na widzę jak na mnie krzyczy , to boli .
- Dobra , uspokójmy się . - powiedział spokojnie i spojrzał na mnie w taki sposób , że szczerze miałam ochotę go przytulić . - Od początku . Dlaczego to zrobiłaś ?
- Bo chciałam zapomnieć - opuściłam głowę , ale po chwili znów patrzyłam w jego oczy , gdyż podniósł mi podbródek .
- O czym ?
- O Tobie , o tym co zrobiłam Niall'owi i o tym , że tak szybko znalazłeś nową dziewczynę - po poliku spłynęła mi łza .
- Jaką nową dziewczynę ?! - wytarł kciukiem tą nie szczęsną łzę .
- Broke - zaczął się śmiać . - Co ? - oburzyłam się .
- To moja siostra - umm... wpadka ,
- Siostra powiadasz ?
- A no powiadam - przybliżył się niebezpiecznie blisko .
- Twoja własna ? . - zrobiłam to samo .
- Jak najbardziej - przybliżył się , a ja zwinnie wróciłam na fotel i założyłam ręce na piersi .
- A co z tymi w klubie ?
- Nadal zazdrosna - zaśmiał się .
- Nic się nie zmieniło , oprócz tych włosów - nie cierpiałam ich .
- Są piękne , ale słońce ...
- Hmm.. ?
- Przefarbuj je z powrotem na ten twój nieziemski blond .
- Nie podobam ci się już ?
- Jasne że podobasz , ale ...
- Wracając do tematu - niech się tłumaczy .
- Musiałem jakoś odreagować .
- Którą przelizałeś ? - prosto z mostu , a co .
- Żadnej - jasne jasne - chcesz sprawdzić ? - uśmiechnął się tak pięknie .
- A wiesz co , chcę - wpiłam się w jego usta , a nasze języki zaczęły swoje przedstawienie .
- I co sądzisz ? - spytał .
- Chyba mogę ci wierzyć - zarumieniłam się , a on się tylko zaśmiał i odjechał . Po 10 minutach ciszy wysiedliśmy pod jego domem .
- Muszę cię ostrzec .. - powiedział w chwili gdy przed dom wybiegł Lou , Niall i Liam . - Przed nimi - zaśmiał się . Niall wtulił się we mnie i nie chciał mnie puścić , Liam stał i mi machał , a Lou chyba na coś czekał .
- Oh.. Śmiało marchwio , mów co ci leży na duszy - zachęciłam go .
- To kiedy Nikola przyjeżdża ? - nie no głupszego pytania w takiej chwili nie mógł wymyślić .
- Jutro słońce - udało mi się wyrwać z objęć Horan'a i pocałowałam w policzek Tommo . Potem przytuliłam Liam'a , który wyrecytował mi normalnie jakiś wiersz powitalny bo nawijał jak najęty .
- Czekaj ... Lou skąd ty wiesz o Nikoli ? - spytał Malik . no i Louis się wkopał .
- Chyba nie wyłączyłem gazu , to ja lecę - cmoknął mnie i odjechał z podjazdu swoim czerwonym mercedesem .
- A może ty mi powiesz ? - zwrócił się do mnie .
- Nie - chciałam pójść do domu ale on złapał mnie w talii i pocałował tak czule , że myślałam iż się rozpłynę . - On o wszystkim wiedział - wzięłam Payne i głodomora za rękę i uciekliśmy przed złym spojrzeniem Zayn'a do środka .
(...)
- No to ja się zbieram - wstałam po jakiś dwóch godzinach siedzenia u nich .
- Gdzie niby ?
- Do Jasona ?
- Żarty sobie chyba robisz , nigdzie nie idziesz - Horan zwinnym ruchem powalił mnie na kanapę .
- To gdzie mam spać ? - spytałam .
- U mnie zawsze jest dla Ciebie miejsce - stwierdził Zayn wychodząc z kuchni z tacą kanapek .
- U mnie też - krzyknął Niall . Zaśmiałam się .
- No to dzisiaj pośpię sobie u Malik'a , a jutro u głodomorry - wysłałam im buziaki .
Tutututututu... Spodziewaliście się tego ? Bo ja nie . Nie no serio nie wiedziałam czy wam się podoba więc proszę o komentarze , musi być ich co najmniej 5 aby był next . Dacie radę , wierzę w was <3
Muszę się przyznać : noo nie spodziewałam się ...
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział kochana <3
A dla osób, które wejdą i przeczytają ten rozdział :
WEŹCIE KOMENTUJCIE, BO CHCĘ NASTĘPNY ROZDZIAŁ !!
Kocham Cię ... !!
Czekam na następny ;*
Nie spodziewałam.
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi się wczorajsze na ff na twitterze.
Ja chce dalej. :)
Twoja Susan ^^
A mi się podoba jak zawsze <3
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział jak każdy
ALjsdiolwjrer
Chcę następny!!!
Plis nn <3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział i czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńSupeer !! <3 / Patkka ;)) <3
OdpowiedzUsuń