Gdy wyszedł poczułam ukłucie w sercu . " Był zły ? Czemu niby miał by być ? Co ja takiego zrobiłam ? " . Te myśli nie dawały mi spokoju . Kocham go ? Taak. To pewne , ale to wszystko mnie przerastało , za dużo na raz . Moja psychika nie wytrzyma dłużej tej presji . Zasnęłam , kiedy się obudziłam Zayn był już przy mnie . O jaa.. Ile ja spałam . No cóż . Był smutny . Dałam mu całusa na pocieszenie i pomógł mi się ubrać .
- samolot masz za godzinę , lepiej chodźmy .
- Ale ja się nie spakowałam .
- Zrobiłem to za ciebie kotku - wziął mnie za rękę , wypisałam się ze szpitala i ruszyliśmy do samochodu. Myślał nad czymś , bardzo intensywnie . Kiedy jechaliśmy nie patrzał w ogóle na znaki .
- Zayn ! Uważaj - gwałtownie zatrzymał się przed starsza panią na pasach .
- Przepraszam
- Co jest ? - spytałam
- Ale w jakim sensie ?
- Widzę że coś jestt nie tak . No mów . - szturchnęłam go ramieniem .
- Będę tęsknił . Nawet nie wiesz jaki mi to ból sprawia .
- Wiem kocie , wiem .Będę dzwonić rano i wieczorem , a jak coś to wrócę . Na pewno - pocałowałam go kiedy stanęliśmy przed lotniskiem i upewniłam , że napiszę jak dojadę . odprawa trwała 15 minut . - Kocham cię . Uważaj na siebie .
- Ty bardziej , też cię kocham - ostatni pocałunek i płacz w samolocie . Masakra . Uszy bolały mnie strasznie , ale to nic gdzieś musiały uciec emocje .
Dziękuje osobą które to czytają , liczę na kom . To ważne <3 x
Rozdział jak zwykle cudowny !! Tylko po zmianie tła mam problem z czytaniem na telefonie bo muszę kopiować cały tekst i wklejać do notatnika ;| a tak to wszystko super ;*
OdpowiedzUsuńZmienię czcionke i będzie ok. Dzięki x
UsuńDzięki ;* już jest wszystko ok. Nie mogę doczekać się następnego rozdziału
UsuńBędzie jeszcze dzisiaj chyba , bo mam troszku czasu x
UsuńBędzie jeszcze dzisiaj chyba , bo mam troszku czasu x
UsuńBoski ! Ej , dawaj częściej i szybciej . I coo taki krótki , wredoto ? Co ?! <3
OdpowiedzUsuńKocham . Czekam na nn . ;>
Nie marudź kochana. Jutro będzie następny :*
Usuń